Ploteczki (473 Wątki)
Jak sobie radzić z ludźmi którzy sypią złote rady albo zwracają uwagę na to co robię ja matka.
Data utworzenia : 2024-03-27 17:31 | Ostatni komentarz 2024-04-22 22:03
Wątek edytowany: 2024-03-27 17:33
Jak znowu słyszę tekst Gdzie on ma czapkę? Krew mnie zalewa 😅
2024-04-22 22:03
O to prawda, bo co innego jak ciotka klotka nas torpeduje radami rodem z lat 80' a co innego jak matka kilkulatka dzieli się na podstawie własnego doświadczenia aktualną wiedzą. Wychowanie dzieci bardzo się zmieniło w ostatnich kilkunastu latach i też ciężko żeby wszystko wiedzieć i na wszystko zwracać uwagę.
2024-04-19 11:55
Dlatego najlepiej postawić sprawę jasno i powiedzieć głośno, że te rady są zbędne. Jeśli osoba nie zrozumie to ignorować;).
Chociaż zdarza się, że ktoś dobrze doradzi, wtedy staram się skorzystać;).
Trzeba rozgraniczyć osoby, które faktycznie z własnego doświadczenia mogą nas czegoś nauczyć od "Cioteczek Dobra Rada" :)
2024-04-18 16:58
Oj z rodziny jak i od obcych ludzi można usłyszeć przykre komentarze. Najlepiej nie brać do głowy..
2024-04-18 10:27
No właśnie do obcych też tak mam że mam to gdzieś i bardziej się z tego śmieję ale ty komentarze od bliskich osób z rodziny to bywają takie denerwujące po prostu
2024-04-16 14:05
Nawet jakbyśmy próbowały to nie da się każdemu przypodobać. Jedna osoba powie "gdzie ta czapeczka" a inna zaraz się będzie pytać "po co mu ta czapka, jak jest gorąco".
2024-04-15 22:10
Ja jestem typem osoby, który się takimi rzeczami nie przejmuje i potrafi odpowiedzieć na takie gadanie. Raz tylko pani sąsiadka zapytała gdzie syn ma czapkę, więc odpowiedziałam, że w szafie :) Nie pozwalam się wtrącać w wychowywanie mojego dziecka nikomu obcemu i zawsze o tym głośno mówię jeśli mi coś nie pasuje. To moje dziecko i wychowuje je jak chcę, jak uważam.
2024-04-12 16:49
Obrażanie na porządku dziennym hahaha zwłaszcza starsze panie ,,a gdzie on ma czapke,, i odpowiedz sama się nasuwa ,, a w ...,, no ale tak nie można więc zawsze odpowiadam przyzwyczajony jest to nie zakładam u mnie sąsiadki już się nauczyły żeby nie dawać złotych rad chociaż jedna starsza pani mi ostatnio powiedziała że ona też z dziećmi w każdą pogodę wychodziła i dobrze że nie siedzę z małym w domu to tą akurat lubię haha
2024-04-12 16:42
Jak miałam gorszy dzień to i tak potrafiłam powiedzieć, ale to kończyło się obrażeniem drugiej strony